Na początku kwietnia odbyła się kolejna z serii wycieczek po Warszawie – tym razem, wraz z przewodnikiem po Warszawie, odkrywaliśmy szemrany, przedwojenny „Czerniaków Grzesiuka”.
Spacer rozpoczął się na mokotowskich… Sielcach, bo tak naprawdę właśnie stąd pochodził słynny bard. Na miejscu zbiórki zgromadziły się dziesiątki fanów autora „Boso, ale w ostrogach”, nie zabrakło również kamer telewizyjnych. Zwiedziliśmy dawne, robotnicze przedmieścia Warszawy, nie zabrakło również wizyty na Tatrzańskiej – ulicy, gdzie przed wojną mieszkał Grzesiuk. Nasz spacer kontynuowaliśmy przez Łazienki Królewski i okolice Podchorążych, by dotrzeć do maleńkiej ulicy Kaszubskiej. Znajduje się tam kamienica, mieszcząca niegdyś piekarnie. Nie wyróżniający się domek typowy dla przedmieść, na podłodze klatki schodowej kryje… secesyjne kafelki z przełomu XIX i XX wieku! To prywatna inicjatywa dawnych mieszkańców budynku, którzy po zakończeniu II wojny światowej z pobliskiego Kopca Czerniakowskiego (dziś Kopca Powstania Warszawskiego) przynieśli znalezione tam kafle i wkomponowali we własny dom. Pochodziły one ze zburzonych kamienic dawnej Warszawy. Ostatnim, a zarazem najważniejszym punktem tej wycieczki po Warszawie był kościół Bernardynów, pw. Św. Antoniego Padewskiego. Olśniewająca, barokowa świątynia, nieczęsto jest dostępna dla zwiedzających – tym większą gratką było oglądanie tych przepięknych, oryginalnych (!) wnętrz.
Po ponad dwóch godzinach zakończyliśmy nasze spotkanie z Grzesiukiem i jego twórczością. Wszystkim obecnym za liczne przybycie bardzo dziękujemy, kolejne wycieczki po Warszawie już w przyszły weekend!