W ostatnią niedzielę września spotkaliśmy się przy kościele Św. Ducha, aby poznać zabytki i historię Nowego Miasta, które choć odbudowane w całości po zniszczeniach wojennych, jak się okazało, takie nowe wcale nie jest. Kluczową datą w jego historii jest rok 1408, kiedy to książę mazowiecki Janusz I Starszy mocą swojego przywileju wyłączył Nowe Miasto spod jurysdykcji wójta Starej Warszawy.
Opuszczając najstarszą, bo powstałą jeszcze pod koniec XIV w. nowomiejską świątynię skręciliśmy w ul. Długą mijając pod nr 1 najmniejszy (o wielkości kiosku) budynek w Warszawie posiadający własną hipotekę. Dalej pod nr 6 zobaczyliśmy jeszcze Pałac Raczyńskich, a następnie wróciliśmy na ul. Freta, której nazwa wywodzi się od „błotnistego bezdroża”, jednak jej obecny charakter przypomina barokowe i klasycystyczne kamienice z wieku XVIII i XIX. Wtedy też zamieszkiwana była głównie przez prawników pracujących w pobliskich sądach i komisjach (przypominających dzisiejsze ministerstwa). Podążając na rynek minęliśmy jeszcze m. in. kościół Św. Jacka, Kamienicę Dulfusowską, gdzie po wojnie religijne rzeźby zastąpione zostały rzeźbami antycznych bogów, Kamienicę Pod Samsonem czy dom, w którym urodziła się i wychowywała Maria Skłodowska-Curie mieszczący obecnie jej muzeum.
Na rynku nie znajdziemy już ratusza miejskiego rozebranego w 1818 r. z powodu włączenia Nowego Miasta w granicę Warszawy. Przetrwała natomiast XIX-wieczna studnia zwieńczona herbem Nowej Warszawy przedstawiającym pannę z jednorożcem, przypominającą, jak zasugerowała jedna z Wycieczkowiczek, „nowomiejską czarownicę” :)
Po wizycie w kościele sióstr Sakramentek (jednym z niewielu kościołów katolickich wybudowanych na planie krzyża greckiego) i obejrzeniu jednego z najstarszych kościołów w Warszawie pw. Nawiedzenia NMP znaleźliśmy się na Skarpie Warszawskiej – bardzo charakterystycznym, naturalnym elemencie ukształtowania terenu Warszawy będącym jednocześnie jednym z czynników przesądzających o lokacji tego miasta. Mogliśmy obserwować stąd oddany do użytku w 2011 r. Multimedialny Park Fontann.
Idąc ulicą Zakroczymską, stanowiącą dawniej szosę do Zakroczymia, zwróciliśmy szczególną uwagę na kościół ojców Franciszkanów (po wojnie zachował się jeden z ołtarzy) oraz Pałac Sapiehów mieszczący w czasach Królestwa Polskiego koszary wojskowe. Następnie udaliśmy się w okolice Sądu Najwyższego, wokół którego poznaliśmy jeszcze Pomnik Powstania Warszawskiego, Katedrę Polową Wojska Polskiego razem z Kaplicą Katyńską i Kaplicą Matki Boskiej Ostrobramskiej oraz Pałac Krasińskich. Lokalizacja monumentalnego pomnika nie jest przypadkowa, gdyż w pobliżu znajdował się także właz kanałowy, którym 2 września 1944 r. Powstańcy ewakuowali się do Śródmieścia.
Spacer zakończył się przy zachodniej bramie Ogrodu Krasińskich – barokowym elemencie, który przetrwał do dnia dzisiejszego. Serdecznie dziękujemy za wspólny spacer i zapraszamy na nasze kolejne wycieczki po Warszawie!