W sobotnie popołudnie 27 kwietnia, w ramach kolejnej wycieczki po Warszawie, wybraliśmy się na spacer pt. „Piękna Marszałkowska”. Zwiedziliśmy zlokalizowane na Śródmieściu Południowym okolice ul. Marszałkowskiej i ul. Pięknej kryjące wiele budynków, które przetrwały drugą wojnę światową. Są one jednak poprzeplatane budynkami socrealistycznymi skupionymi wokół Marszałkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej oraz nowopowstałymi biurowcami.
Wycieczka rozpoczęła się przy placu Unii Lubelskiej, gdzie od 1932 r. do 1944 r. stał Pomnik Lotnika, zniszczony w czasie wojny i postawiony później na skrzyżowaniu ul. Żwirki i Wigury z ul. Wawelską. Wokół placu znajdują się 4 budynki przedwojenne, a trójkąt pomiędzy ulicami Puławską, Waryńskiego i Boya-Żeleńskiego szczelnie wypełnia nowy wieżowiec o nazwie „Plac Unii”. Ruszyliśmy ulicą Marszałkowską mijając po drodze m.in. Kamienicę Robinsonów (najwyższy budynek mieszkalny powstały przed pierwszą wojną światową), bogato zdobioną Kamienicę Panczakiewicza, Teatr Rozmaitości mieszczący w czasie wojny teatr niemiecki oraz postindustrialny budynek dawnej drukarni zajmowanej przez Prasę Polską S.A. do 1992 r. W okresie zaborów znajdowała się tam fabryka ekskluzywnych dywanów sprzedawanych przede wszystkich w głąb Rosji, jednak po 1918 r. straciła ona swój rynek zbytu. Na chwilę zatrzymaliśmy się jeszcze przy ulicy Oleandrów, o której było ostatnio głośno za sprawą pewnego piromana…
Przecinając Trasę Łazienkowską – bardzo ważną inwestycję komunikacyjną epoki Edwarda Gierka wspomnieliśmy o polskich serialach takich jak Miś czy Czterdziestolatek, gdzie przy budowie trasy pracował inżynier Karwowski. W odcinku o otwarciu Trasy Łazienkowskiej wykorzystano nawet archiwalne zdjęcia. Na kolejnym placu wchodzącym w skład tzw. „Osi Stanisławoskiej” – placu Zbawiciela – podziwialiśmy kościół Najświętszego Zbawiciela dopatrując się w nim inspiracji klasztorem jasnogórskim i ratuszem w Poznaniu. Pod torowiskiem znajduje się też tam poniemiecki bunkier odkryty w trakcie remontu w 2011 r. Początkowo planowano go wydobyć i przenieść do muzeum, jednak oznaczałoby to konieczność demontażu słupa trakcyjnego i wielodniowe wyłączenie ruchu tramwajowego w znacznej części miasta, w związku z czym pomysłu zaniechano.
W tym miejscu znaleźliśmy się już na terenie Marszałkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej stanowiącej największe zrealizowane w Warszawie założenie reprezentacyjno-mieszkaniowe okresu socrealizmu. W centralnym punkcie MDM przy placu Konstytucji zwróciliśmy uwagę na ciekawą płaskorzeźbę na bloku przy ul. Waryńskiego 9 upamiętniającą otwarcie MDM, umieszczone na sufitach socjalistyczne w treści mozaiki przedstawiające 4 pory roku, a także rzeźbiarski komiks o powstaniu dzielnicy zrealizowany w 6 częściach po obu stronach ul. Marszałkowskiej.
Na placu Konstytucji skręciliśmy w ulicę Piękną noszącą przed wojną nazwę Piusa XI, który zanim został papieżem, był nuncjuszem apostolskim w Polsce. W czasie wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r. nie opuścił on naszego kraju jako jeden z dwóch przedstawicieli dyplomatycznych (drugim był ambasador Turcji). Budynek przy ul. Pięknej 19 to tzw. „mała PASTA” należąca przed wojną do Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej. Zdobyta przez Powstańców 5 sierpnia 1944 r. Zatrzymaliśmy się jeszcze przy prywatnej szkole żeńskiej im. Cecylii Plater-Zyberkówny słynącej w okresie zaborów z nowoczesnych metod patriotycznego nauczania, niezwykle prestiżowej po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Szkoła została reaktywowana w 1990 r. i działa do dzisiaj. Okazało się, że 2 „Platerki” spacerowały razem z nami, serdeczne pozdrowienia! :)
Ostatnimi obiektami na naszej trasie były ambasady Stanów Zjednoczonych, Szwajcarii, Kanady i Francji. Wycieczka zakończyła się przy pomniku Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej znajdującym się obok Sejmu.
Serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom tej wycieczki po Warszawie za ciekawe pytania i wspólne zwiedzanie!